Strona poświęcona jest pewnemu małemu bohaterowi...

Na imię ma Marcinek, jest pięciolatkiem, a Jego ulubionym daniem jest ryż z jabłkami i z cynamonem.Nie lubi czapek, mycia ząbków i zabaw w pojedynkę...Co zatem odróżnia Go od reszty pięciolatków z podwórka?Marcinek posiada coś bardzo wyjątkowego, bardzo małego, malutkiego...dodatkowego.Coś co nauczyłam się kochać.Mój synek ma jeden dodatkowy chromosom.Zespół Downa nie przeszkodził Mu jednak w zmienianiu świata.Zmienia Go codziennie.

Pamiętajmy-cuda są w Nas.

Wraz z biegiem czasu blog z Marcinkowego zmienił się w bloga rodzinnego...Piszę nie tylko o dzieciach, ale także o tym co w duszy mi gra :)

Kontakt:
@:jozefowicz.anna@gmail.com
GG:4836000
skype:rudeloki
telefon:662762847

lokalizacja: Głogów



wtorek, 16 października 2007

Z cyklu bez uśmiechu


I stało się to,czego obawiałam się najbardziej...

Marcin zwichnął biodro po raz drugi-zaledwie 3 tygodnie po ściągnięciu gipsu.Jutro wybieramy się do szpitala w Trzebnicy,zapewne nie obejdzie się bez operacji.Strasznie to przeżywam-TRZYMAJCIE KCIUKI!

A w weekend bawił sie jeszcze wesoło z prababcią...

Brak komentarzy: