Po pierwsze zmieniliśmy wreszcie mieszkanie !Wiadomo ile pracy jest przy przeprowadzce.
Już w nowych ścianach Marcinek obchodził swoje 4 urodziny!

Wszyscy byli zdrowi i zadowoleni,gdy nagle...Marcinek przestał ruszać prawą nogą!
Wpadłam w panikę,że to kolejny udar mózgu.Po wizycie u neurologa i chirurga trafiliśmy wreszcie do ortopedy.Okazało się,że mały ma zwichnięte biodro...
Trafiliśmy do szpitala na wyciąg,a potem 7 tygodni w gipsie.


1 komentarz:
Swietna ta nowa strona :-)!
Prześlij komentarz