Strona poświęcona jest pewnemu małemu bohaterowi...

Na imię ma Marcinek, jest pięciolatkiem, a Jego ulubionym daniem jest ryż z jabłkami i z cynamonem.Nie lubi czapek, mycia ząbków i zabaw w pojedynkę...Co zatem odróżnia Go od reszty pięciolatków z podwórka?Marcinek posiada coś bardzo wyjątkowego, bardzo małego, malutkiego...dodatkowego.Coś co nauczyłam się kochać.Mój synek ma jeden dodatkowy chromosom.Zespół Downa nie przeszkodził Mu jednak w zmienianiu świata.Zmienia Go codziennie.

Pamiętajmy-cuda są w Nas.

Wraz z biegiem czasu blog z Marcinkowego zmienił się w bloga rodzinnego...Piszę nie tylko o dzieciach, ale także o tym co w duszy mi gra :)

Kontakt:
@:jozefowicz.anna@gmail.com
GG:4836000
skype:rudeloki
telefon:662762847

lokalizacja: Głogów



sobota, 21 czerwca 2008

Dawno mnie nie było...tutaj

Witajcie kochani...
Oj długo mnie tu nie było...
Pewnie się domyślacie dlaczego.

Półtora tygodnia temu Marcinek miał operację.
W założeniu miała być poprawiona gastrostomia , ale po tych wszystkich przebojach została ona zaszyta - zlikwidowana.

Mały ma 9 szwów, które oczywiście nie goją się jak należy...
Byłam już parę razy w szpitalu. Puszczono jeden szew,aby ropa mogła swobodnie wypływać i się nie gromadzić.Marcinek właśnie skończył antybiotyk i wydaje sie, że czuje się lepiej (przynajmniej nie gorączkuje).

Bartek ukończył zerówkę i otrzymał dyplom.

A ja?

Ja zapracowana strasznie...
Firma ruszyła, cały czas nad czymś siedzę - teraz nad stroną www.
Oczywiście i w mojej drugiej pracy (agencji koncertowej) jest teraz gorąco.
Wszystko naraz, ale dam rade!

Jutro fotografuje księżniczkę numer 4 :)
Strasznie się cieszę, tym bardziej iż mam już nowy aparat.

Wszystko idzie w dobrym kierunku...

Na czas wakacji będę pojawia się tu rzadko...We wrześniu powrócę do starego trybu.

Mam wspaniałe przedmioty na aukcję Marcinkową ,ale nie miałam nawet kiedy ich sfotografować.
Mowa o chuście kołowej , którą otrzymaliśmy dzięki Anecie i Dominice , noi mam jeszcze jedną parę kolczyków od zdolnej Anny z Warszawy.

Na pewno przedstawię tu linki do aukcji.

Kochani...życzymy Wam dużo słońca i odpoczynku.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Karta wreszcie sie odwraca. To Wam sie należało już dawno. Marcinek to twardy chłop, na pewno sobie poradzi. Pozdrawiam Serdecznie.

Mocno Trzymam Kciuki!!!

Krzyś

Anonimowy pisze...

Marcinek bądz twardy i się niczemu i nikomu nie dawaj!!!