Muszę powiedzieć, że Wy mnie nigdy nie zawodzicie...
Właśnie przeczytałam list od starej znajomej Magdy.W jej firmie ( Wrocław) odbywa się właśnie zbiórka zabawek :-) . Paczka ma trafić do nas w przyszłym tygodniu.
Po drugie powiem po cichu, że jest szansa na moją wystawę...taką nietypową, ale to dopiero palcem po wodzie.
Po trzecie odbędzie się zbiórka na Marcinka przy okazji imprezy masowej.Wszystko dokładnie opiszę, gdy będzie potwierdzone.
Po czwarte, gdyby ktoś chciał pomóc w projekcie "Marzenia się spełniają" to czekam na odzew.
Wiecie, że ja nie posiadam samochodu...gdyby jakiś kierowca chciał poświęcić własny czas i podwieźć mnie np: na sesję do Wrocławia było by świetnie :-)
Dziś wieczorem muszę zrobić plakat reklamujący naszą stronę .
Może ktoś chce plik do wydrukowania i rozwieszenia w swoim otoczeniu?
Jak coś piszcie na maila:
jozefowicz.anna@gmail.com
Dzięki waszym listom mój syn Bartek czuje się bardziej doceniony !
Jesteście kochani !
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Zuza to ta w różowym :-) Zdjęcie zostało zrobione zaraz po apelu okazji przybycia Marcinka :-)
"Marcinkowym ziomem" zostaje dziś Zuza Nartowska z Pokoju (miejscowość w opolskim).
Zuza to ta w różowym :-) Zdjęcie zostało zrobione zaraz po apelu okazji przybycia Marcinka :-)
Panna Zuza zorganizowała zbiórkę pieniędzy na Marcinka w swojej szkole :-)
Dzięki tej akcji synek ma między innymi słynny fotelik z kaczuszką :-)
Wielkie Dzięki Zuza !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz