Strona poświęcona jest pewnemu małemu bohaterowi...

Na imię ma Marcinek, jest pięciolatkiem, a Jego ulubionym daniem jest ryż z jabłkami i z cynamonem.Nie lubi czapek, mycia ząbków i zabaw w pojedynkę...Co zatem odróżnia Go od reszty pięciolatków z podwórka?Marcinek posiada coś bardzo wyjątkowego, bardzo małego, malutkiego...dodatkowego.Coś co nauczyłam się kochać.Mój synek ma jeden dodatkowy chromosom.Zespół Downa nie przeszkodził Mu jednak w zmienianiu świata.Zmienia Go codziennie.

Pamiętajmy-cuda są w Nas.

Wraz z biegiem czasu blog z Marcinkowego zmienił się w bloga rodzinnego...Piszę nie tylko o dzieciach, ale także o tym co w duszy mi gra :)

Kontakt:
@:jozefowicz.anna@gmail.com
GG:4836000
skype:rudeloki
telefon:662762847

lokalizacja: Głogów



piątek, 11 kwietnia 2008

Noski Noski

I ktoś mi powie, że ludzie nie mają serca...
Zachwycacie mnie!
Po prostu mnie zachwycacie...
Albo trafiłam w dobre miejsce w dobrym czasie, albo jestem wyjątkowo przekonująca :-).
Kochani - jak wiecie wczoraj dostałam zabawki od Pani Agaty (jeszcze raz dziękujemy).
Dziś dostarczyłam je do "Marcinkowego przedszkola"...
Jakie efekty? Może powiem to zdjęciem...wiecie, że tak lubię.


Matylda i Miś...


Czy było warto? Noski noski eskimoski...
Mnie ścisnęło w gardle.

Jeśli ktoś z Was ma jeszcze jakieś pokłady zabawek, puzzli, gier, książeczek...przyślijcie Nam.
To nie prawda, że jako jednostki jesteśmy bezsilni - bo czy morze nie składa się z kropli?
Każdy ma wpływ na to ja sie żyje na tym świecie...


Brak komentarzy: