Strona poświęcona jest pewnemu małemu bohaterowi...

Na imię ma Marcinek, jest pięciolatkiem, a Jego ulubionym daniem jest ryż z jabłkami i z cynamonem.Nie lubi czapek, mycia ząbków i zabaw w pojedynkę...Co zatem odróżnia Go od reszty pięciolatków z podwórka?Marcinek posiada coś bardzo wyjątkowego, bardzo małego, malutkiego...dodatkowego.Coś co nauczyłam się kochać.Mój synek ma jeden dodatkowy chromosom.Zespół Downa nie przeszkodził Mu jednak w zmienianiu świata.Zmienia Go codziennie.

Pamiętajmy-cuda są w Nas.

Wraz z biegiem czasu blog z Marcinkowego zmienił się w bloga rodzinnego...Piszę nie tylko o dzieciach, ale także o tym co w duszy mi gra :)

Kontakt:
@:jozefowicz.anna@gmail.com
GG:4836000
skype:rudeloki
telefon:662762847

lokalizacja: Głogów



poniedziałek, 19 listopada 2007

Kochani jesteśmy już w domu!


W szpitalu klinicznym na ulicy Wrońskiego we Wrocławiu nie byliśmy po raz pierwszy.
Teraz jestem już pewna,że ten szpital ,a dokładniej czwarty odział kardiologiczny jest wyjątkowy...
Traktowanie pacjentów i opiekunów po ludzku...!
Pobyt był zatem bardzo przyjemny.Marcinek spisał sie na piątkę.Wszystkie wyniki wyszły dobrze:echo serca,morfologia,mocz i hormony tarczycy.Lekarze zezwolili na zabieg ortopedyczny.
Teraz zostaje nam tylko wykonać badania neurologiczne i pojechać na konsultacje ortopedyczną do Wrocławia.

Przy okazji postu o szpitalu ,chcieliśmy serdecznie pozdrowić pewnego małego chłopca,który umilał nam pobyt na oddziale.Całujemy Dawidku!Dodatkowo pozdrawiamy Norberta i jego rodziców.


Dawidek

Brak komentarzy: